strop nad piętrem wylany, attyki wymurowane, zaszalowany wieniec attyki.
Na koniec prac wymyśliłam dość spontanicznie, a ekipa na szczęście podłapała pomysł: donicę, która będzie wylana z betonu. Trzeba było zrobić szalunek do niej, p. Konrad złapał w mig, o co chodzi:
akcja betonowanie; nie było łatwo zaaplikować beton w ścianki 10-centymetrowej szerokości;
wylewanie wieńca attyki bryły głównej
wylewanie słupów
4 myśli nt. „31. dzień budowy: zakończenie prac 1. etapu”
Czy polecilibyście firmę Pana Konrada? Poszukuję sprawdzonej ekipy do stanu surowego, z którą nie będę musiał się kopać, jeśli chodzi o sensowność rozwiązań i jakości wykonania w budynku pasywnym.
Btw. Zaczynamy na wiosnę niedaleko od Was, bo w Zaborowie.
Tak, uważam, że możemy ich polecić. Jako wykonawców: oni nie bardzo mają doświadczenie w budynkach pasywnych, ale znają swój fach. Poradzili sobie ze zbrojeniami łatwo, płytą fundamentową, murowaniem silki. Czytają dość dokładnie projekt- a ten mieliśmy przygotowany z detalami. To ekipa tylko od stanu surowego- niekoniecznie muszą się znać na wszelkich tajnikach domów energooszczędnych..
Dzięki za odpowiedź. Patrząc na Wasz dom w stanie surowym muszę przyznać, że bardzo się starali. Czy mierzyliście odchyłki od wymiarów, kątów, poziomów płyty i stropu?
Do płyty biorę wykwalifikowaną ekipę, a sama konstrukcja ścian, słupy, stropy to tradycyjna technologia beton, silka, teriva, więc nic nadzwyczajnego z czym dokładna ekipa miałaby sobie nie poradzić.
Później dopiero robi się skomplikowanie, ale to już zadania dla innych firm.
Czy mogę prosić o kontakt do firmy Pana Konrada na priv?
Odchyłki od wymiarów są znikome, nie musieliśmy ich mierzyć,bo zrobiły to za nas inne ekipy: np od montażu okien (do systemu MOWO potrzebne są idealnie wyprowadzone płaszczyzny ścian) i od wykończenia wewnętrznego (wszelka zabudowa gk i okładziny ścienne: gresy wyławiają ewentualne nierówności), które nie miały problemu ze swoimi pracami- w wykończeniu nie widać krzywych sufitów np;), ciepły montaż okien też odbył się bez przygód. Silka właściwie wymaga dobrego wykonawcy, który radzi sobie z płaszczyznami.. A namiar wysłany:).
Blog poświęcony budowie domu pasywnego w gminie Stare Babice. …………………………. UWAGA: Zamieszczone zdjęcia są własnością autora. Publikowanie, kopiowanie, przetwarzanie oraz wykorzystanie niniejszych zdjęć bez wiedzy i zgody autora jest zabronione.
Czy polecilibyście firmę Pana Konrada? Poszukuję sprawdzonej ekipy do stanu surowego, z którą nie będę musiał się kopać, jeśli chodzi o sensowność rozwiązań i jakości wykonania w budynku pasywnym.
Btw. Zaczynamy na wiosnę niedaleko od Was, bo w Zaborowie.
Tak, uważam, że możemy ich polecić. Jako wykonawców: oni nie bardzo mają doświadczenie w budynkach pasywnych, ale znają swój fach. Poradzili sobie ze zbrojeniami łatwo, płytą fundamentową, murowaniem silki. Czytają dość dokładnie projekt- a ten mieliśmy przygotowany z detalami. To ekipa tylko od stanu surowego- niekoniecznie muszą się znać na wszelkich tajnikach domów energooszczędnych..
Dzięki za odpowiedź. Patrząc na Wasz dom w stanie surowym muszę przyznać, że bardzo się starali. Czy mierzyliście odchyłki od wymiarów, kątów, poziomów płyty i stropu?
Do płyty biorę wykwalifikowaną ekipę, a sama konstrukcja ścian, słupy, stropy to tradycyjna technologia beton, silka, teriva, więc nic nadzwyczajnego z czym dokładna ekipa miałaby sobie nie poradzić.
Później dopiero robi się skomplikowanie, ale to już zadania dla innych firm.
Czy mogę prosić o kontakt do firmy Pana Konrada na priv?
Odchyłki od wymiarów są znikome, nie musieliśmy ich mierzyć,bo zrobiły to za nas inne ekipy: np od montażu okien (do systemu MOWO potrzebne są idealnie wyprowadzone płaszczyzny ścian) i od wykończenia wewnętrznego (wszelka zabudowa gk i okładziny ścienne: gresy wyławiają ewentualne nierówności), które nie miały problemu ze swoimi pracami- w wykończeniu nie widać krzywych sufitów np;), ciepły montaż okien też odbył się bez przygód. Silka właściwie wymaga dobrego wykonawcy, który radzi sobie z płaszczyznami.. A namiar wysłany:).